W zeszłym miesiącu uszyłam dla nich także dwie poszewki na poduszki- haftowane i wyklejone filcem. Mam nadzieję, że spodobają się jakiemuś sympatykowi tej rasy i że pomogą w utrzymaniu ratowanych psów.
A tak wyglądała bluza :)
Blog o szyciu, modzie i przeróbkach.
poniedziałek, 8 grudnia 2014
Haftowane bulwy...
Jakiś czas temu uszyłam bluzę z malowanym buldogiem, którą podarowałam Stowarzyszeniu Adopcje Buldożków. Bluzę przeznaczono na licytację, a jej cena osiągnęła aż 500zł :)! Dochód oczywiście przeznaczono na leczenie chorych bulw.
W zeszłym miesiącu uszyłam dla nich także dwie poszewki na poduszki- haftowane i wyklejone filcem. Mam nadzieję, że spodobają się jakiemuś sympatykowi tej rasy i że pomogą w utrzymaniu ratowanych psów.
W zeszłym miesiącu uszyłam dla nich także dwie poszewki na poduszki- haftowane i wyklejone filcem. Mam nadzieję, że spodobają się jakiemuś sympatykowi tej rasy i że pomogą w utrzymaniu ratowanych psów.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ty to masz talent ♥
OdpowiedzUsuńŚwietne tworzysz te malowidła!
OdpowiedzUsuńPiękny gest i piękne twory! :)
OdpowiedzUsuńSUPER!
OdpowiedzUsuńFajna sprawa :-)
OdpowiedzUsuń♥
OdpowiedzUsuńwspaniale:*
pozdrawiam, Ola
FASHIONDOLL.PL
To miłe, że pomagasz i że ktoś zapłacił aż tyle za bluzę! Bluza fajna, też bym taką nosiła. Poduszki śliczne! Talent do pozazdroszczenia!:-)
OdpowiedzUsuń