Maszyna marzenie- Brother Innov-is V7

Ostrzegam! Wpis może wywołać chorobę zwaną- hafciarkoholizmem:)

Przez miesiąc gościłam w swojej pracowni dwie maszyny. Jedną z nich, zajmującą zdecydowanie najwięcej miejsca mogłabym opisać w kilku postach. Maszyna marzenie! Niesamowicie cicha, solidna, taki Mercedes wśród maszyn do szycia- Brother Innov-is V7.

Brother Innov-is V7 to maszyna zarówno szyjąca jak i haftująca z 7 calowym ekranem dotykowym. Posiada 531 ściegów oraz 227 wzorów haftów zapisanych w pamięci maszyny. Do tego funkcja dostępna jedynie w maszynach firmy Brother- My Custom Stitch dzięki której samodzielnie możemy zaprojektować ścieg ozdobny. Jest także szybsza od innych hafciarek- szyje z prędkością 1050 ść./min.

Duży ekran dotykowy umożliwia swobodną i bardzo intuicyjną obsługę maszyny. Na wyświetlaczu pojawiają się informacje o tym jaką stopkę należy założyć do danego ściegu, w którym miejscu ściegu/haftu aktualnie znajduje się igła oraz mnóstwo opcji związanych z modyfikowaniem wzoru. Maszyna może automatycznie ryglować ścieg na początku i na końcu szycia. Sama też nawleka igłę i ucina nitkę. Dzięki prowadnicy laserowej oraz wskaźnikowi możemy zaznaczyć na tkaninie punkt końcowy szycia. Funkcja umożliwia automatyczne dopasowanie wzoru lub ściegu w taki sposób, aby na końcu uzyskać pełny wzór. Maszyna może szyć także w różnych kierunkach co jest przydatne podczas wszywania np. kieszeni lub własnych metek.

Filmik przedstawiający automatyczne nawlekanie igły KLIK

Pole haftu wynosi 300 x 180 mm, dzięki czemu można wykonywać duże hafty bez konieczności przestawiania tamborka. Bardzo podobają mi się większe wzory np na bluzach. Dlatego haftowałam głównie na dresówce. Jak wiadomo nie jest to łatwy materiał ani do szycia ani do haftu jednak grafika wyszła pięknie.

Filmik pokazujący jak haftowałam ten wzór KLIK

Bardzo bałam się tej maszyny. Przy pierwszym użytkowaniu korzystałam z instrukcji, gdyż stresowałam się, że popełnię jakiś błąd. Generalnie maszyna jest tak skonstruowana, że jej obsługa jest bardzo prosta. Wszystkie informacje wyświetlają się na ekranie, nawlekanie nitki też opisano na obudowie maszyny. Jest bardzo intuicyjna, a gdy faktycznie ma się jakiś problem można włączyć filmy z poradami (oczywiście na jej ekranie a nie na komputerze :)

Przez cały miesiąc szyłam tylko na niej. Nawet nie włączyłam swojej. Można więc powiedzieć, że wypróbowałam ją dość dokładnie :) Co tu dużo pisać, to jest po prostu maszyna marzenie. Gdy wygram w totka kupię ją z pewnością!