Po dokładnym rozpuszczeniu barwnika w ciepłej wodzie zamoczyłam sukienkę
No i długo gotowałam...
Zdjęcie powyżej przedstawia sukienkę przed farbowaniem.
Mimo szczerych chęci uśmiechanie się mi nie wyszło. Na większości zdjęć trudno ocenić czy się śmieję czy może płaczę... :) Nie uchwyciłam także prawdziwego koloru sukienki. Zdjęcia "garnkowe" oddają jej faktyczny kolor.
Pozdrawiam wakacyjnie!
Jak następnym razem się nie będzie chciało odeprać namocz na cała noc w zsiadłym mleku, a rano upierz ;)
OdpowiedzUsuńChociaż... Za ten kolor to wszyscy się ostatnio dają "pociąć"
no właśnie "perfekcyjna pani domu" uświadomiła mnie ostatnio jak działa zsiadłe mleko :) Kiedyś spróbuję
Usuńsuper sukienka:) kolor również:)
OdpowiedzUsuńhahhahahah nie no widać że jeden kącik ust jest do góry :) hihi, sukienka przeurocza. Powiedz mi proszę gdzie to te sh masz gdzie rzeczy są za 1zł?? I na moje oko to batyst haftowany - a ja namiętnie kocham takowe więc jestem zauroczona. I czasem można w Ace pomoczyć..znaczy jak materiał nie jest czymś delikatnym bo może zniszczyć się ...choć ja wszytko co białe i z plamą zalewam ace trzymam jakiś czas i są białe i nie zniszczone.
OdpowiedzUsuńwidać? całe szczęście :) słońce raziło mnie po oczach i ciężko się było uśmiechać :/ Też używam ace do wybielania ale chciałam mieć coś "miętowego" tanim kosztem :) A ciuchlandy to tylko w Chełmie takie są :)
Usuńwidać widać :) hihihi
Usuńszkoda...bo ja niby jedne fajny mam w okolicy - znaczy nie czuć go na kilometr...ale jakoś taki tani nie jest. :(
ładniusi tylko kolor jakiś taki blady:P Ja bym dała 2 razy tyle barwnika to by mocniejszy był;0
OdpowiedzUsuńcelowo zużyłam pół opakowania. Chciałam uzyskać jasny kolor
UsuńChełmskie ciuchy za złotówkę rządzą;) :*
OdpowiedzUsuńO-rety, może jakieś farbowanie ombre? Marzę o rajstopach;)
dokładnie :) niestety w Krakowie takich nie mam :( Wkrótce będę pracować nad spódnicą jeansową, to ją jakoś fajnie wybielę, może będzie ombre...
UsuńSukienka wiele zyskała po farbowaniu. Widzę że z pistacji też wychodzi ładny kolor ja ostatnio używałam do spodenek turkusowego barwnika.
OdpowiedzUsuńBardzo ładny kolor, gdzie kupiłaś ten barwnik? ;)
OdpowiedzUsuńw pasmanterii
UsuńTy to naprawdę zdolna jesteś dziewczyno... :)
OdpowiedzUsuńEfekt wspaniały, sukienka cudowna, a na uśmiech nie narzekaj, bo jakiej miny nie strzelisz, nadal jesteś piękną kobietą! :)
Bardzo dziękuję :)
UsuńPodglądam Cię od czasu występu w Dzień Dobry tvn:) masz wspaniałe pomysły i co najważniejsze talent:) ja niestety potrafie tylko coś zmniejszyć ale po Twoim poście o czarnej mgle poczułam natchnienie i przerobiłam sukienke w której wybieram się na wesele za dwa tyg. :) dziękuje że prowadzisz tego bloga:)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za te słowa :) Będę je czytać jak będę miała lenia :)
UsuńPięknie! Farbowanie tkanin to coś,za co boję się zabrać,ale chyba się odważę,zmotywowana takimi (!) efektami :-)
OdpowiedzUsuńEejjj, no na pierwszym zdjęciu widzę wyraźny uśmiech:)
OdpowiedzUsuńSuper kolorek wyszedł, taki pastelowy:)
Jak ja kocham sh!!!:D
O rety! a ja myślałam że serio, serio będzie coś co pałaszowania, ale nawet lepiej że sukienka bo pysznie wygląda:]
OdpowiedzUsuńza złotówkę taką sukieneczkę? Też chcę! Kolor wyszedł cudowny, pastelowy, najmodniejszy w tym sezonie :)
OdpowiedzUsuńSuper sukienka i w tym kolorze prezentuje się świetnie!
OdpowiedzUsuńPiękna sukienka i ślicznie w niej wyglądasz. ja mam pytanie dotyczące barwników. Gdzie je kupujesz? Do niedawna mogłam u siebie w sklepach je zakupić. Ale od ponad roku zniknęły. nie ma . I jest bieda :-) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńkupiłam w pasmanterii ale następnym razem zamówię na allegro
UsuńPróbowałaś może coś farbować na złoto? Kupiłam właśnie ten barwnik i boję się go wypróbować na czymklwiek :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńnie próbowałam
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńŚliczna sukienka i ten kolorek. :D Też kiedyś farbowałam sukienkę, ale narobiłam pełno plam i teraz nie ruszam się za farbowanie. :)
Usuńnie ma to jak nadac nowy kolor starym ciuchom,popieram!
OdpowiedzUsuńja tez ostatnio nadałam,ale niechcący,bo się pranie zafarbowało,czy chciałam czy nie,a raczej nie :)
sukiena extra! kolorek,fason,cena!
podziwiam, podziwiam, podziwiam! stałaś się moją inspiracją, wyciągam maszynę i uczę się szyć ! :)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że moje wypociny szyciowe zachęciły kogoś do szycia :)
UsuńSuperowa ta sukieneczka :) Ciekawa jestem, czy barwnik się będzie dobrze trzymał, czy w kolejnych praniach się będzie wypłukiwał. Bo jak dobrze trzyma, to też muszę wypróbować ;)
OdpowiedzUsuńZdam relację po praniu :)
UsuńOk! Będę czekać :)
Usuńa gdzie kupujesz farbnik? :) chodzi mi o Kraków, gdzie można dostać? wiesz i możesz coś doradzić? :) podobno gdzieś na szlaku jest sklep gdzie jest wybór, ale jeszcze nie byłam.. :)) chełm lubelski?
OdpowiedzUsuńja ostatnio kupiłam w małej pasmanterii na prądniku białym ale następnym razem zamówię na allegro bo tam jest wybór ogromny i ceny świetne
UsuńGenialny pomysł. Gdybym nie wiedziała, że to nie oryginał to w życiu bym się nie domyśliła. Jesteś moją inspiracją :)
OdpowiedzUsuńzawsze się zastanawiałam, czy taka farbka do tkanin da radę pokryć plamy, powiedz, te plamy były w kolorze farbki którą kupiłaś?? czy poprostu np plama była szara, a mimo to pokryła kolorem z farbki??:)
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że pokrywa plamy. Moja sukienka miała kilka zółtych plam (nie wiem od czego) Teraz ich nie widać ale to też pewnie zależy od materiału
Usuńjej, uwielbiam Cię!
OdpowiedzUsuńsama trochę szyję, ale tak naprawdęnie do końca wiem jak sie za to zabrać
Ty szyjesz z burdy czy sama cos tworzysz? jak to u Ciebie wygląda?
ja jak na razie sie nie ujawniam z moimi pracami..
Głównie coś przerabiam więc wtedy nie potrzebuję wykrojów. Czasem szyję od podstaw korzystając z wykrojów burdy
UsuńŁał, sukienka wyszła przepięknie!
OdpowiedzUsuńTylko czy kolor nie będzie schodził w praniu?
Pięknie w niej wyglądasz :) Dobrze, że po farbowaniu plam już nie widać bo sukienka jest świetna
OdpowiedzUsuńRewelacyjnie! ;D
OdpowiedzUsuńkiedyś też próbowałam farbować ale jakaś ohyda mi wyszła, sukienka jest piękna!
OdpowiedzUsuńsukienka po przemianie zyskała wiele uroku:):):)
OdpowiedzUsuń