Przed przeróbką wyglądała tak...
Zaczęłam od zaznaczenia nowej linii szwu. Z każdej strony trzeba było odjąć po kilka centymetrów, żeby bluzkę zmniejszyć do mojego rozmiaru. Chciałam, żeby bluza miała "nietoperzowaty" kształt, który zaznaczyłam na zdjęciu oraz dłuższy, zaokrąglony tył. Zrezygnowałam także z rozpinanej części z przodu, więc przecięłam bluzkę na środku (z prawej i lewej strony), następnie na nowo zszyłam ze sobą te dwa kawałki. Pogłębiłam również dekolt i zszyłam bluzę na overlocku wzdłuż zaznaczonych linii. Rękawy podwinęłam, a przód ozdobiłam napisem i złotym dżetem.
Oto efekt mojej pracy
Kurtka Choies
Piękna bluza <3
OdpowiedzUsuńPS.a co się stało że miałas operację?
Ty zdolniacho:)! Wyszło super.
OdpowiedzUsuńPS> zdrowia życzę.
Jak zawsze pięknie :) świetny pomysł z napisem :D życzę szybkiego powrotu do zdrowia, mam nadzieję, że już wszystko dobrze!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Ania
Co tam kolejna bluzka, zdrówka, zdrówka i jeszcze raz zdrówka życzę :)
OdpowiedzUsuńBluzeczka super ,życzę zdrówka bo bez tego się nie obejdzie,pozdrawiam gorąco Ewa.
OdpowiedzUsuńjestes genialna moze sie powtarzam ale to prawda, zdrowia zycze duuuuuzo :)
OdpowiedzUsuńsuper sprawa ;)
OdpowiedzUsuńslicznie Ci wyszło ;)
szybciutko wracaj do siebie ;)
Uwielbiam Cię! Wyszło świetnie <3
OdpowiedzUsuńświetna! masz oko do sh ciuszków :)))
OdpowiedzUsuńzdrówka!
O kurczę..operacja.. a co Ci się stało ? Jak słyszę o operacji to już mi się coś robi..aa..
OdpowiedzUsuńJak zazwyczaj nic dodać nic ująć - super przeróbka bluzki i napis jak najbardziej trafny :)
Pozdrawiam !
Zdrowiej !
życzymy szybkiego powrotu do zdrowia!! Jak tyle ludzi myśli o tobie ciepło to rekonwalescencja na pewno pójdzie gładko
OdpowiedzUsuńŚwietna! Prosta przeróbka a jaka efetowna :) wracaj szybko do zdrowia ;))
OdpowiedzUsuńMistrzyni !!! życzę szybkiego powrotu do pełni sił :)
OdpowiedzUsuńdziękuję za ciepłe słowa :) nie mam wyjścia, szybko muszę dojść do siebie
OdpowiedzUsuńŚwietnie przerobiłaś tą bluzkę :))
OdpowiedzUsuńrewelacyjnie Ci wyszła! :)
OdpowiedzUsuńLubię taki eprzeróbki. Dają wielką uciechę, że z czegoś niepotrzebnego, można zrobić coś dla siebie i nikt się nie zorientuje, ze za 1 zł i wieczór spędzony przed maszyną i na malowaniu :)
OdpowiedzUsuńcudnie Ci wyszła! :)
OdpowiedzUsuńzdrowia :D
OdpowiedzUsuńa bluzka świetna
Jak zwykle świetnie i bez zarzutu :) Wracaj do zdrówka, kochana :*
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł:] Strzał w 10!
OdpowiedzUsuńBluzka jak zwykle świetnie wyszła. Sama bym (raczej) takiej nie kupiła przed przerobką, ale po to już zupełnie inna sprawa.
OdpowiedzUsuńsuper fajnie wyszło :) wracaj do zdrowia!
OdpowiedzUsuńZdrowia życzę. A przeróbka jak zwykle bardzo fajna.
OdpowiedzUsuń... najważniejsze, że wracasz do zdrowia.
OdpowiedzUsuńTrzymaj się cieplutko!!!
Super! i od razu żywa reklama bloga;-)!!!! duuuuużo zdrówka życzę!
OdpowiedzUsuńGenialna bluza! Świetny materiał, a z tym napisem...no rewelacja:D Masz taką nazwę bloga, że bez problemu teraz możesz lansować się na bluzie!
OdpowiedzUsuńGenialna bluzka! Ciekawie wygląda z tym napisem;)
OdpowiedzUsuńsuuuuper!
OdpowiedzUsuńFantastyczna!!!!...to wielki dar zmienić coś tak nieciekawego w tak interesującą formę:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam te Twoje przeróbki, są bardzo inspirujące :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł! ;) Zdrowia życzę!
OdpowiedzUsuńŚwietna przeróbka! A kropeczka pod znakiem zapytania to mój faworyt, bardzo mi się podoba!
OdpowiedzUsuńTak mi się wydawało, że ta kropka będzie pasowała :)
UsuńPodziwiam Cię za wizję :) przejrzałam chyba wszystkie Twoje posty, jestem naprawdę pod głębokim wrażeniem. Pewnie chwytają taki niezbyt ciekawy ciuszek w sh od razu rodzi Ci się w głowie wizja... :) ja najpierw muszę mieć w głowie wizję, później znaleźć "materiał", a dopiero potem zabieram się za przeróbki. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńwww.networkerka.blogspot.com
Zgadza się, mam wizję od razu jak widzę daną rzecz :) Czasem wystarczy fajny kolor lub materiał, żebym się skusiła na zakup
UsuńSuper! Z bezkształtnej bluzki -worka zrobiła się kobieca i dopasowana bluzeczka :)
OdpowiedzUsuńZainspirowana jedną z Twoich wcześniejszych przeróbek zmniejszyłam mojej starszej córce dużą męską koszulę z SH na rozmiar damski i wyszło fajnie :) i do tego za 2 zł :)
no to super! Fajnie, że moje przeróbki Was inspirują :)
UsuńWprost cudowna, Ty to masz pomysły. Życzę szybkiego powrotu do formy i do maszyny:)
OdpowiedzUsuńkurczę no, Ty to jesteś naprawdę zdolniacha! świetne pomysły, artystyczna dusza :) wracaj szybko do formy :)
OdpowiedzUsuńŚwietna przeróbka, zdrowia życzę, też jestem po operacji więc wiem co to znaczy nie móc szyć. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSzybkiego powrotu do zdrowia, a przemiana bluzki cudowna, zresztą jak zawsze wszystko co zrobisz :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie wyszła, bardzo isię podobają dżety/nity, pewnie jak się w końcu zdecyduję to zaraz będą niemodne :)
OdpowiedzUsuńmam pyt. odnośnie kurtki - jak długa ona jest, czaję się na nią od kilku tyg (ma ją też merriksart.com). Jaki kupiłaś rozmiar?
dokładne wymiary można zobaczyć na stronie przedmiotu, ja zamawiałam S, generalnie jest dość krótka
UsuńDzięki, szukałam tych wymiarów na stronie, ale co ślepemu po oczach... :)
Usuń(dla mnie jest za krótka, kupiłam najnowsze szycie krok po kroku, może sobie po prostu podobną uszyję, nie ze skóry, ale z jakiejś wełny...)
jasne, próbuj! Samodzielnie uszyte bardziej cieszy :)
Usuńjesteś dla mnie mistrzem wypatrywania rzeczy w SH i ich przeróbek!!
OdpowiedzUsuńWyszło bardzo ciekawie - jak spojrzałam na pierwsze zdjęcie pomyślałam że z tego nic dobrego nie może wyjść, a tu proszę jaka magia.
OdpowiedzUsuńBluzka wyszła świetnie! Bardzo lubię takie kwiatowe wzory i doskonały pomysł z napisem. Wracaj szybko do zdrowia! :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł z tym napisem!!!
OdpowiedzUsuńno właśnie bez napisu było trochę nudno. Nie wiedziałam co napisać, więc padło na "o rety"
UsuńCudnie! Niestety moja maszyna spłatała mi figla i nie działa jak powinna, wszystkie projekty przeróbek i spódniczek leżą smutno w szafie :(
OdpowiedzUsuńojoj! lepiej niech maszyna szybko przemyśli swoje zachowanie
UsuńZe szkaradztwa wyszło całkiem przyjemne dla oka coś :-) Gratuluję i zdolności i wyobraźni!
OdpowiedzUsuńPS. Zapraszam do siebie. Na torcik :-)
Super!
OdpowiedzUsuńPrzypomniały mi się czasy studenckie, kiedy w ciucholandach bywało pełno nowych rzeczy za dosłowne kilka złotych i kupowałam tego kilogramy - z uwagi na tkaniny, żeby szyć z nich ubrania dla siebie. Jaka to była zabawa! :-D
u mnie dalej tak jest :)
UsuńFajna :D
OdpowiedzUsuńJa od jakiegoś czasu kombinuje z przeróbkami, ale ja jeszcze "kuleję" w tym temacie i nie zawsze efekt jest taki jaki być powinien, jednak kto mi zagląda pod spód :P Ważne, że na mnie dobrze leży .. przede mną jeszcze dużo nauki, ale cieszę się z postępów. Twój blog dużo pomaga ;)
Pozdrawiam serdecznie
Violetta :)
Bardzo się cieszę, że mój blog Ci pomaga :)
UsuńPowodzenia w przeróbkach! Z każdą kolejną rzeczą będzie lepiej i staranniej (również w środku) :) Pozdrawiam
hahaha, w piątek zepsułam mężowi koszule, za bardzo zwęziłam pod pachami i już wiem co z tym fantem zrobić - dzięki
OdpowiedzUsuńPamiętam jak Cie oglądałam w DDtvn :)
OdpowiedzUsuńpatrzę na tę bluzkę, na print, na bluzkę, na print, na... i szukam odpowiedzi... dlaczego, do jasnej Anielki, nie wpadłam wcześniej na pomysł, żeby sobie taki napis sieknąć na czymś co dalekie będzie od białego (w przypływie szaleństwa - czarnego) t-shirtu? bo oczywiście wszystko co związane z szyciem, maszyną itd. pomijam, bo jest totalnie poza moim zasięgiem...
OdpowiedzUsuńwyszło przecudownie!
dziękuję pięknie za inspirację, kłaniam się nisko i uciekam przeszukiwać szafę w celu odnalezienia ciuchowego płótna ;)
xx
E.
Genialne! Nigdy bym nie powiedziała że z tej bluzy wyjdzie taki fajny ciuch :-)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł.
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie przeróbki! Tym bardziej ze moja sterta rośnie a maszyna w naprawie:(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę powrotu do zdrowia.
Fajnie wyszło :) Nie ma jak dostrzec potencjał w zupełnie zwykłej ciuchowej bluzce :) Poza tym jesteś teraz chodzącą reklamą ;)
OdpowiedzUsuń