Jakiś czas temu uszyłam rozkloszowaną spódnicę. Jest na gumce, marszczona w pasie i bardzo prosta w swym kroju. Uszyłam ją z prostokąta a brzegi obszyłam czarną mereżką. W pasie jest guma, ale przyszyta do spódnicy co mniej więcej centymetr, tak aby pasek wyglądał jak falbanka. Nigdy wcześniej nie wszywałam gumki w ten sposób, zobaczyłam jednak podobną spódnicę w Zarze i taki fason bardzo mi się spodobał.
Tkaninę dostałam dawno temu od Pauli z Jak Po Maśle. Jest to dość sztuczny materiał, na lato z pewnością się nie nadaje, jednak na zimę może być. Ze dwa lata leżał w szafie, ale w końcu coś z niego powstało :)
Świetna.Super kolor
OdpowiedzUsuńSpódniczka wyglada swietnie. Bardzo ciekawe rozwiazanie z ta gumka.
OdpowiedzUsuńPięknie wyszła! Połączenie kolorów rewelacyjne :)
OdpowiedzUsuńFajnie to wygląda, chciałabym zobaczyć środek :-) Ekstra botki.
OdpowiedzUsuńBardzo ładna i świetnie zestawiona
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Bardzo ładna i świetnie zestawiona
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
piękna spódniczka :)
OdpowiedzUsuńSpódnica na gumkę jest niezwykle praktyczna. Doszłam do takich wniosków, kiedy w żadną z moich "na sztywno" zapinanych spódnic się nie zmieściłam:) Dodaję do listy "do uszycia".
OdpowiedzUsuńTak byle nie długa - przynajmniej przy małym dziecku bo można się wstydu najeść i świecić "zadkiem" w najmniej oczekiwanej sytuacji ;)
UsuńTaka prosta a taka fajna!
OdpowiedzUsuńPodoba mi się cała, i kolor i krój. ;)
Pozdrawiam
styloovnia.blogspot.com ♥
O, taka mała zmiana jak wszycie gumki, a spódnica zupełnie inna :) Fajny pomysł.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTen kolor ostatnio bardzo mi się podoba:) fason bardzo ciekawy
OdpowiedzUsuńEmilia
Bardzo fajna, prosta, praktyczna i świetnie komponuje się z tą koszulą w kratę :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawie wygląda tak wszyta gumka w spódnicę :)
OdpowiedzUsuńMarzę o tym żeby zacząć szyć, mam nawet maszynę (stary łucznik) ale okazało się, że zwykle nawleczenie nitki sprawia mi problem. Po przeczytaniu kilku Twoich postów postanowiłam spróbować jeszcze raz i nie będę się zniechęcac niepowodzeniami:) zmotywowalas mnie:)
OdpowiedzUsuńbymadameem.blogspot.com
Bardzo ładna spódniczka i piękny kolor :) Bardzo podobny fason widziałam w Burdzie 11/2011
OdpowiedzUsuńKolor rewelacyjny! Zwłaszcza na przed ostatnim zdjęciu!
OdpowiedzUsuńZawsze chciałam nauczyć się szyć. Niestety u mnie na szali przeważyło szydełkowanie. Będę tu zaglądać i podpatrywać jeśli wolno. Pozdrawiam, Agnieszka.
OdpowiedzUsuń