poniedziałek, 27 lipca 2015

To chyba już ostatnia odsłona szarej dzianiny...

Pamiętacie szarą dzianinę z której uszyłam te wszystkie ciuchy? Kupiłam ją jakiś rok temu na allegro w super cenie. Nie pamiętam ile dokładnie kosztowała ale około 50zł za 5 metrów. Otóż melduję, że wykorzystałam ją do samego końca :) Z ostatniego kawałka uszyłam bluzkę dla bratowej. 4 ciuchy za 50zł!

Przez jakiś czas gościłam w domu coverlocka Brother 2340 CV. Nigdy nie miałam renderki, więc bardzo chciałam przetestować taką maszynę. Dzięki firmie Brother, miałam taką możliwość.
Czym jest coverlock? Jeśli masz na sobie t-shirt zerknij na jego dolne podłożenie. Jeśli z jednej strony przeszyty jest podwójnym (lub potrójnym) ściegiem prostym a pod spodem ma taki jakby łańcuszek to właśnie wykonała go renderka. Co tu dużo mówić, marzyła mi się taka maszyna od dawna. Przyjechała więc do mnie w gościnę :)





Muszę przyznać, że to bardzo fajny i solidny sprzęt. Nawlekanie może na początku przerażać, ale nie jest trudne. Wszystko opisano w schemacie umieszczonym pod obudową. Tak mi się spodobał taki ścieg łańcuszkowy, że obszyłam nim całą bluzkę i to na prawej stronie!






A to Ania (moja bratowa) w swojej nowej bluzce :)
  

Jak już skończyłam pisać ten post, to przypomniał mi się jeszcze jeden uszytek z tej szarej dzianiny :)


17 komentarzy:

  1. Nie wiedziałam, że z takiego kawałka materiału można uszyć aż tyle ! I to bluzki, sukienki. A sprzęt prezentuje się idealnie. Genialny pomysł na szycie na prawej stronie :) Widać, że Bratowa zadowolona.

    OdpowiedzUsuń
  2. Co tu dużo pisać... Jesteś świetna a Brother tylko trochę Ci pomógł :) Wszystkie ciuchy rewelacyjne!

    OdpowiedzUsuń
  3. Szara dzianina najlepsza - można z niej uszyć praktycznie wszystko. Uniwersalna szarość :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Podziwiam osoby, które potrafią szyć na maszynie! Sam już sobie obiecuję, któryś raz, że zacznę się uczyć :)

    Pozdrawiam,
    VANILLAMADNESS.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Super ta Bluzka Ani! Fajnie mieć taka szwagierkę :))
    Ps. Ostatnie zdjęcie super! To chyba Kraków? Jak ja nim tęsknie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To nie Kraków, to Praga :) A do Krk przecież niedługo przyjedziesz :) co nie?

      Usuń
  6. świetne ubrania ale czapka najlepsza:) btw jak zazwyczaj podszywasz np. rękawy skoro nie masz rende? ;)rki na stałym wyposażeniu;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. najpierw obszywałam brzeg na overlocku a potem normalnie podszywałam na maszynie do szycia.

      Usuń
  7. Ty to potrafisz rozmnożyć materiał, tyle uszytków z takiego kawałka dzianiny. Maszyna świetna.

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetne wszystko. Bluza bardzo ładna, twarzowa i z kieszonką, która dodaje uroku.

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo ładna ;-) W ogóle lubię zaglądać na Twojego bloga, jest na mojej liście "blogów niezwykle inspirujących", które odwiedzam regularnie. Sama mam maszynę, służy raczej do przeróbek (skracanie spodni, spódnic...) i marzy mi się uszycie czegoś więcej niż eko-torby czy obrusa. Takie strony, jak Twoja, bardzo do tego zachęcają. Cieszę się, że są takie miejsca w sieci ;-)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń