piątek, 8 listopada 2013

Burda klasyka? Będą turkusowe rurki!

Niedawno pojawiło się w kioskach nowe wydanie specjalne-  Burda "Klasyka". Numer ten został stworzony z myślą o kobietach pragnących nosić eleganckie stroje, wyróżniające się nieskazitelnym krojem. Przynajmniej tak napisano w Burdzie :)




Ja kupuję każdą Burdę. Choćbym miała uszyć tylko jedną rzecz z danego numeru, to i tak uważam, że warto. Zresztą kupowanie i przeglądanie Burdy to dla mnie przyjemność, więc szkoda mi z niej zrezygnować, nawet jeśli numer jest kiepski.  Bywa też tak, że z czasem dostrzegam rzeczy, które wcześniej mi się nie podobały. Z tym numerem o dziwo nie jest tak źle jak czasami bywało :) W środku znajdziecie 14 modeli pokazanych na kilka sposobów, a raczej z różnych tkanin. Moim zdaniem to trochę za mało biorąc pod uwagę cenę 12.90zł.

Kilka zdjęć zawartości.






Czy warto kupić ten numer? Musicie zdecydować same, ja wypatrzyłam dla siebie spodnie z powyższego  zdjęcia, nawet zaczęłam je już szyć z turkusowego streczu oraz bardzo prostą spódnicę ołówkową z czwartego zdjęcia.  Myślę, że coś jeszcze uszyję z tego numeru.

Kilka zdjęć ze strony Burda.pl



 


A Wy co sądzicie o tym wydaniu?

P.S. W poniedziałek zamieszczę tutorial ze spódnicą ołówkową :) ! Więc szykujcie tkaniny i maszyny! 

40 komentarzy:

  1. O jak dobrze, że napisałaś kiedy będzie tutorial, bo tak się na niego napaliłam, że nie mogę się doczekać;-) Może on zmobilizuje mnie do szycia, bo ostatnio mam straszny brak weny.
    pozdrawiani i czekam z niecierpliwością na spodnie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. cieszę się, że na niego czekasz :) Oby Cię zmobilizował!

      Usuń
  2. Fajne fotki :P Za to płacisz hehe

    Pozdrawiam
    Violetta

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. za to mogę płacić, bo fajne zdjęcia w gazecie modowej to dla mnie podstawa. Poza tym w normalnej Burdzie (za tą samą cenę) jest tych zdjęć (i modeli) znacznie więcej. Szkoda, że tu jest tak mało.

      Usuń
  3. Również kupiłam i też jestem zadowolona. Podobają mi się 2 sukienki, a z czasem może coś jeszcze. Też kupuje wszystkie Burdy. W zeszłym roku nie kupiłam jednej, bo na pierwszy rzut oka stwierdziłam, że nic mi się nie podoba, a potem żałowałam. Był w niej wykrój którego akurat potrzebowałam. Czekam na zdjęcie spodni!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No czasem tak bywa właśnie. Też nie mam kilku numerów, w których były fajne rzeczy. A na zdjęcia spodni musicie poczekać :)

      Usuń
  4. Przeglądałam w Empiku i się uśmiałam - dla mnie to w tym numerze nic nie ma :) No i tak jak piszesz mało coś tych wykrojów a za taką samą cenę jak "normalne" wydanie :) Ja z Burdy raczej nie szyję, ale też lubię oglądać ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no wiem, że Ty wolisz papavero. Ja lubię Burdę, lubię ją oglądać i narzekać :)

      Usuń
  5. Przymierzam się do uszycia co najmniej trzech sukienek z okładki, oczywiście w różnych kolorach. Na razie czekam na zstąpienie mocy, co bym miała siłę pójść po materiały :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niech moc zstąpi na Ciebie :) jak najszybciej!

      Usuń
  6. A mi się w tej Burdzie nic nie podoba, więc ją odpuszczę. Czekam teraz na listonosza i grudniowy numer :) Nie mogę się doczekać Twoich rurek! Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. już je uszyłam, ale nie jestem zadowolona. To moje pierwsze spodnie i miałam problem z rozporkiem, ale opiszę to w poście. A na listonosza z burdą też czekam i coś nie mogę się doczekać. Jutro będzie w kioskach a ja dalej jej nie mam :(

      Usuń
  7. Ja kupiłam, ale jest bez szaleństwa..też podobają mi się te rurki, ale aktualnie szyję z innego wykroju..i jeszcze może spódnica i płaszcz(chyba uszyjębo mam wolny materiał) mi się podobaja..Moim zdaniem te modele są mało kalsyczne...spodziewałam się czegoś innego. Modele raczej wyglądają jak z połowy lat 90tych.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się :) , też pomyślałam o latach 90tych gdy przeglądałam numer po raz pierwszy

      Usuń
  8. a co to masz w tle na pierwszych zdjęciach? jakiś podkład do krojenia? gdzie można coś takiego dostać? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to jest mata do cięcia nożem krążkowym. Praktycznie każdy sklep internetowy takie posiada. Ja ją mam ze Strima.com

      Usuń
  9. Ja moglabym oglądać i oglądać, fajnie pokazuja te rzecz.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to fakt, nawet kiepskie ubrania mają ładne zdjęcia :)

      Usuń
  10. klasyka, ale jaka cudowna :) szkoda, że poskąpili tych wykrojów.

    OdpowiedzUsuń
  11. ja wczoraj w Matexie spotkałam dziewczynę, która miała tak doskonałą kurtkę, że aż zdecydowałam się do niej zagadać o tą kurtkę...to jej wykrój i pomysł...i wtedy sobie postanowiłam, że jak mi się prenumerata skończy więcej Burdy nie kupię...bo naprawdę już nie zachwyca mnie tak jak kiedyś.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aśka Ty masz takie umiejętności, że możesz szyć z głowy. Ani Burda, ani Anna, ani nic innego nie jest Ci potrzebne :)

      Usuń
  12. Dla tej prostej klasycznej spódnicy warto, moja mama z pewnością na tym skorzysta:) no i jak pisałam na fb mam płaszcz z tego numeru.

    OdpowiedzUsuń
  13. A ja myślę o tym płaszczyku z rękawami 3/4, chociaż zawsze wydawały mi się one mało praktyczne. Dla mnie też za mało modeli w tym wydaniu ale wykroje rzeczywiście bardzo klasyczne, przez co przydatne i nie do zdarcia :)

    OdpowiedzUsuń
  14. szyję właśnie płaszcz ze strony nr 8, nie polecam go dla osób które (tak jak ja) są niskie, płaszcz jest bardzo over size, nawet rozmiar 36 jest strasznie szeroki

    OdpowiedzUsuń
  15. mnie kusi zakup łucznika Milena z makro.;(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a czemu akurat ten model? Szczerze mówiąc ja bym poszukała innej maszyny bo 18 ściegów za ponad 400zł to przesada, a łuczniki nie cieszą się dobrą opinią ostatnio

      Usuń
  16. Kiedy zakupiłam ten numer ogarnęła mnie ta sama refleksja co Ciebie - trochę mało modeli jak za tą cenę, ogólnie denerwuje mnie kiedy przeglądam i widzę trzy razy to samo w różnym kolorze. No i szczerze mówiąc zawartość rozczarowała mnie trochę. Mimo wszystko chciałam mieć tę gazetę bo nigdy nie wiadomoco mi się w przyszłości spodoba ;) Z zaprezentowanych przez Ciebie zdjęć przemawia do mnie nawet ciepła czerwona sukienka, ta z okładki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no fajna jest ta sukienka i masz rację, że wkurzające jest to, że jedna rzecz jest niby pokazana na trzy różne sposoby a tak naprawdę jest tylko z innego materiału

      Usuń
  17. Z całego specjalnego numeru najbardziej podoba mi się okładka, uwielbiam czerwone sukienki. I bardzo bym chciała taki kapelusz :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no kapelusz jest boski. Generalnie lubię kapelusze choć nigdy ich nie noszę

      Usuń
  18. Też mam też mam ten numerek:) najbardziej podobaja mi się sportowa kurtka wisniowa i czarny płaszcz na zamek :)
    jeszcze nie wiem co uszyje ale czesto ją przegladam :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Cóż za rozczarowanie, szczerze powiedziawszy mnie jedynie do gustu przypadły rurki i jeden żakiet, wówczas gdy Burda Klasyka z 2012 roku jest naprawdę fantastyczna! Wykroje niczym z pracwni Chanel czy Diora, naprawdę super. Nie wiem, czy ukazała się w wersji polskiej, ja kupiłam ją w języku francuskim. Być może gdzieś jeszcze można ją znaleźć. Pozdrawiam gorąco!
    AS

    OdpowiedzUsuń
  20. dobrze, że chociaż tyle przypadło Ci do gustu. Czasy gdy cała Burda zachwycała, minęły bezpowrotnie. W Polce chyba nie było wcześniejszej Burdy klasyka, choć może była a ja nic o tym nie wiedziałam.

    OdpowiedzUsuń
  21. Ja też się przymierzam do tych spodni, ale zmienię na nie-rurki. :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Ja też kupiłam ale to moja pierwsza burda więc jeszcze nie narzekam :) A mi się bardzo podoba ta niebieska krótka sukienka a innej sukienki (tej satynowej ze stójką ) wycięłam bluzkę i zobaczymy co z tego wyjdzie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bo na pierwszą Burdę się nie narzeka :) Powodzenia z bluzką !

      Usuń
  23. Zawsze kupowałam każdy numer burdy, tak jak niektóre z Was. Ale rzeczywiście w ostatnim czasie coś się niedobrego z tym pismem dzieje. Jednak fajnie, że mówisz o nowinkach, właśnie się dowiedziałam o nowym pomyśle Burdy:) P.s. Twoje szycie to dobra robota ;)

    OdpowiedzUsuń