Wykrój spódniczki w swoim rozmiarze można pobrać bezpłatnie z tej strony, trzeba się tylko zarejestrować. Po wydrukowaniu wykroju, należy skleić kartki według oznaczeń, wyciąć no i zacząć szyć!
Tak wygląda papierowy wykrój.
A tak gotowa spódnica (w moim wydaniu). Zapraszam więc do wspólnego szycia!
źródło: papavero.pl |
Kroimy przód:
- część nr 1 -karczek, 2 razy ze złożonej tkaniny
- część nr 2 -środek przodu, 1 raz ze złożonej tkaniny
- część nr 3 -bok przodu, 1 raz ze złożonej tkaniny
tył:
- część nr 4 -karczek tyłu, 2 razy ze złożonej tkaniny
- część nr 5 -bok tyłu, 1 raz ze złożonej tkaniny
- część nr 6 -środek tyłu, 1 raz ze złożonej tkaniny
Zrezygnowałam z podszewki czyli części 7 i 8.
Wycięty wykrój należy odrysować na tkaninie, następnie wyciąć.
Wszystkie części obszywamy zygzakiem lub na overlocku.
No to zaczynamy szyć! Część nr 3 układamy prawą stroną na prawej na części nr 2.
Zszywamy brzeg.
Tak wygląda przód po zszyciu części nr 2 i 3, po rozprasowaniu szwu.
Swoją wersję postanowiłam trochę wzbogacić tzn. dodać małe niby kieszonki. Pod karczek (pasek), do górnego brzegu spódnicy, przypięłam szpilkami patki kieszonek. Oczywiście są to atrapy kieszeni, spódnica jest obcisła i kieszonki w tym miejscu nie spełniałyby swojej funkcji. Mogłyby też za bardzo odstawać. Do patek przyszyłam na maszynie suwak. Pozostałą część suwaka, pod koniec pracy podłożyłam i przyszyłam ręcznie.
Pasek układamy prawą stroną na prawej, przypinamy szpilkami do przodu spódnicy i zszywamy brzeg.
Teraz zabieramy się za tył. Zszywamy części 5 i 6. Pamiętajcie o rozprasowywaniu wszystkich brzegów po zszyciu!
Następnie przypinamy szpilkami część nr 4 do tyłu spódnicy i zszywamy brzeg.
Teraz musimy połączyć przód z tyłem. Zszywamy więc część 3 (przód) z częścią 5 (tył)
Następnie do paska przyszywamy odszycie (część 4 + 1 + 4). Końce- ostatnie 3cm zostaw niezszyte. Dzięki temu łatwiej będzie ładnie wykończyć pasek. Po przyszyciu odszycia odwracamy je i zaprasowujemy pod spód. Następnie stębnujemy górny brzeg paska (czyli szyjemy ściegiem prostym). Musimy też przyszyć pasek do spódnicy, szyjemy więc wzdłuż dolnego brzegu paska- zobacz następne zdjęcie.
Teraz najtrudniejsza część (przynajmniej dla mnie), czyli wszycie suwaka. Może to być suwak kryty lub nie. To zależy od Ciebie. Jeśli boisz się wszywania suwaka krytego, lub nie masz specjalnej stopki, możesz wszyć suwak w taki sposób klik.
Nie przygotowałam dokładnej instrukcji wszywania zamka krytego, dlatego zajrzyjcie do Asi LolaJoo, która w jasny sposób opisała sposób wszywania zamka krytego klik.
Jak widać na zdjęciu, zamek kryty wszywa się stopką, która trzyma i jednocześnie odgina ząbki suwaka. Dzięki temu igła wbija się jak najbliżej zamka, co sprawia, że jest prawie niewidoczny.
Po wszyciu suwaka, trzeba zszyć pozostałą część (przerywana linia)
Na koniec pozostaje podłożyć dolny brzeg oraz ładnie wykończyć pasek przy suwaku. Ja robię to w taki sposób, że część, którą nie zszyłam podwijam do środka, przypinam szpilkami oraz przeszywam przy brzegu.
Rozporek (a dokładnie tą część w kształcie litery " L") trzeba po zszyciu i wywróceniu na prawą stronę przyszyć do spódnicy (dosłownie 2 cm) , inaczej będzie wystawał spod spódniczki..
W swojej spódnicy ostębnowałam wszystkie szwy. Oczywiście nie musicie tego robić.
Świetny tutorial, dzięki niemu, mam zamiar uszyć tę spódnicę. :) :)
OdpowiedzUsuńsuper, bardzo się cieszę i czekam na zdjęcie spódnicy :)
UsuńCzekałam i się doczekałam, świetny tutek :-)
OdpowiedzUsuńja też czekałam i się doczekałam, zostaje jeszcze zaopatrzyć się w odpowiedni materiał i do dzieła :-)
UsuńPiękna ta spódnica, tutek super, bardzo dziękuję :*
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że Ci się przyda.
Usuńgenialny - dziękuję za fantastyczny tutek i czekam na następne:)
OdpowiedzUsuńa ja czekam na zdjęcia waszych spódnic :)!
UsuńPorządny tutorial :)!! Wcześniej jak przeglądałam papavero to przyznaję się że ta spódnica do mnie ,,nie przemówiła" :D, ale dzięki temu postowi stwierdziłam że trzeba przejrzeć to wszystko jeszcze raz! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńBo każdy wykrój można uszyć na kilka sposobów. Jeden bardziej urozmaicić a drugi uprościć i to jest właśnie super.
UsuńJeden z lepszych opisów szycia, jakie widziałam! Teraz uszycie tej spódnicy wydaje mi się naprawdę proste. Dzięki!
OdpowiedzUsuńNaprawdę? W taki razie bardzo się cieszę bo przygotowanie tutorialu to jednak trudne jest :)
UsuńŚwietny tutorial :) Szkoda, że nie opisałaś dokładniej, jak wykończyć rozporek - byłoby to bardziej pomocne dla tych początkujących :) Twoje wykonanie spódnicy zachęca mnie do jej uszycia, tym bardziej, że ma genialny szeroki karczek. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTeż na to czekałam:( może znajdziesz kiedyś chwilkę na opis rozporka? Byłabym wdzięczna:)
UsuńRozporek to jest bardzo prosta sprawa, zerknijcie tu http://kobietaszyje.blogspot.com/2013/05/tajemniczy-pan-piotr-i-rozporek-w.html
UsuńBardzo dobry opis szycia, na pewno skorzystam - rozwiązałaś mój dylemat z kieszeniami, faktycznie nie będą spełniać swojej funkcji - musiałam to sobie wyobrazić...
OdpowiedzUsuńSpódnica też wyszła niezła.
Nic bym do takiej kieszonki nie włożyła bo miałabym "bube" na biodrze :)
UsuńŚwietna spódnica i tutorial, zawsze oglądam co robisz nowego, musze tez zajrzeć na ta stronę papavero,
OdpowiedzUsuńPolecam papavero, jest tam mnóstwo fajnych wykrojów, no i są za darmo :)
UsuńJestem zachwycona tą spódniczką i całym dorobkiem szyciowym. mam tylko jeden problem...z papavero.
OdpowiedzUsuńKiedyś dwa razy coś sobie wydrukowałam ale nigdy nie mogłam tego złożyć równo, nie wiem jak sklejać te elementy.
I to jest teraz mój problem bo spódniczka jest cudna:-)
Dziękuję :) a jeśli chodzi o wykrój to sprawdź ustawienia drukarki i czy kwadrat kontrolny ma wymiar 5cmx5cm. Możliwe, że dlatego wykrój Ci się nie składa równo. Pamiętaj też, że drukarka zostawia marginesy z każdej strony (ja je po prostu ucinam) , więc trzeba dopasować tylko kartki pokryte kratką. Mam nadzieję, że wiesz o co mi chodzi
UsuńWiem o co chodzi. Ja tych marginesów nie ucinałam, próbowałam to do siebie dopasować ale i tak wychodziło mi to nierówni. Kwadrat sprawdzałam i zawsze było ok. jeszcze raz spróbuję może tym razem się uda. Dzieki za pomoc, pozdrawiam.
Usuńniestety jest to pracochłonne zadanie, ale może jakoś uda Ci się to równo złożyć
Usuńświetny tutek :) może kiedyś się zmobilizuję do szycia takiej spódnicy
OdpowiedzUsuńKoniecznie! Spódnica jest prosta i fajnie się nosi
UsuńSpódnica wygląda fantastycznie, a dodatkowe stębnowanie sprawia, że wykończenie wygląda jeszcze schludniej. Dobra robota! ;-)
OdpowiedzUsuńKorzystam z dokładnie tych samych nożyczek :>
Pozdrawiam i zapraszam sancewicz.blogspot.com
To są bardzo dobre nożyczki i w bardzo dobrej cenie :) Lubię stębnować bo tak jak mówisz, wygląda to estetycznie (pod warunkiem, że jest równo)
UsuńŚwietny tutek, napewno też uszyję ołówkową spódniczkę, bo mam już materiał, także już niedługo zapraszam na mojęgo bloga żeby obejżeć zdjęcia :-)
OdpowiedzUsuńbędę zaglądać :)
Usuńgenialnie to malo powiedziane :) Mistrz z Ciebie ! :))) buziaki :)
OdpowiedzUsuńhaha bez przesady, ale muszę przyznać, że się napracowałam z tym tutkiem
Usuńbardzo fajny tutorial:) chętnie z niego skorzystam, bo ołówkowych spódnic nigdy za mało:)
OdpowiedzUsuńto prawda, ołówkowe są super kobiece, tylko ciężko się w nich wsiada do samochodu
UsuńRewelacyjna spódnica , kolor i fason - Cudo !!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
zocha-fashion.blogspot.com
Dzięki Kochana, pozdrawiam :) i czekam na Twoją wersję
Usuńooo jaka fajna bransoletka, czyżby to było również Twoje dzieło powstałe z zamka błyskawicznego?
OdpowiedzUsuńBransoletkę mam od mojej koleżanki Anety z ad-art.pl
Usuńrewelacja :)
OdpowiedzUsuńNajpierw pomyślałam, że to spódnica ze skóry :)
OdpowiedzUsuńBTW chciałbym żeby Simplicity weszło do Polski, wykroje krawieckie z Burdy już mi trochę zbrzydły...
Wspanialy blog, oj chcialabym tak szyc jak ty, bardzo dziekuje za wspaniale tutoriale. Czekam na duuuuuzo wiecej;) pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńjak tkanina "gryzie" to tak. Ja osobiście nie znoszę podszewek
UsuńDziękuję za odpowiedź. Zastanawiałam się tylko czy bez potrzewki spódnica się nie wypycha .
OdpowiedzUsuńPowiedz mi jakiego materiału użyłaś do uszycia tej spódniczki??? bo jest genialny :-)
OdpowiedzUsuńsuper tutorial ! :)
OdpowiedzUsuńCzy posiada Pani jeszcze plik z wykrojem?
OdpowiedzUsuń