Na początek można uszyć prostą poszewkę na poduszkę złożoną z 17 małych części, ozdobioną aplikacją.
Aby wykonać taką poszewkę (na poduszkę o wymiarach 50cmx50cm) potrzebujesz:
-8 kwadratów o wymiarach 12cm x 12cm
-8 kwadratów z innej tkaniny o wymiarach 12cm x 12cm
-jeden większy kwadrat o wymiarach 32cm x 32cm
-2 dowolne kształty np.ptaszek, kwiatek itp.
nożyce,
szpilki, klej tymczasowy, kawałek ociepliny o wymiarach 50cm x 50cm,-kawałek tkaniny o wymiarach 50cm x 70cm,
-kawałek tkaniny o wymiarach 50cm x 50cm
-maszyna do szycia
Szwy zaprasuj w jednym kierunku. Następnie zacznij zszywać boki poszewki czyli po 3 kwadraty z każdej strony. Po zszyciu zaprasuj brzeg.
Teraz połącz boki z największym kwadratem. Połóż je prawą stroną na prawej i zepnij szpilkami. Następnie zszyj 1 cm od brzegu.
Teraz przyszyj górną i dolną część, czyli pasek złożony z 5 kwadratów. Połóż je prawą stroną do prawej (tak aby miejsca łączeń kwadratów się stykały) zepnij szpilkami i przeszyj centymetr od brzegu. Wyprasuj.
Przód poszewki jest już prawie gotowy. Spryskaj klejem tymczasowym lewą stronę aplikacji i przyklej je w wybranych przez siebie miejscach. Następnie przyklej ocieplinę do poszewki.
Wyrównaj ręką i mocno dociśnij. Do ociepliny trzeba także przykleić klejem tymczasowym kwadrat o wymiarach 50cm x 50cm, w ten sposób uzyskasz 3 warstwowy przód poszewki. Teraz możesz go pikować oraz przyszyć aplikację, która do tej pory była tylko przyklejona.
Przód poszewki jest gotowy. Teraz doszyj do niej górną część czyli zakładkę o wymiarach 50cmx20cm. Jeden jej brzeg podłóż równo na maszynie. Zepnij także szpilkami tył oraz zszyj na maszynie lub od razu na overlocku. Dzięki zakładce z tyłu poszewki łatwo w nią wkładać i wyjmować poduszkę.
Też zbieram sił przed patchworkiem i pikowaniem :) Świetna robota !
OdpowiedzUsuńładnie wyszło !! :)
OdpowiedzUsuńFajowy i przede wszystkim oryginalny😊
OdpowiedzUsuńPracy ogrom ale jaki efekt. Pięknie wyszło! chyba się skuszę na pikowana szachownicę:)
OdpowiedzUsuńAgata(kraftsylescilsa.blogspot.com)
kiedyś uszyję jeszcze narzutę na łóżko, ale muszę się do tego przygotować psychicznie :)
UsuńŚliczna podusia:) pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPrzepiękna jest ta poduszka :)
OdpowiedzUsuńPorcelainDesire
Powolutku się przymierzam do pierwszych prób... na razie zbieram inspirację i wizualizuję :)Twój tutorial na pewno się przyda :)Dzięki!
OdpowiedzUsuńkiedyś chciałam zrobić patchwork i ...wymyśliłam sobie kapę na łóżko :), do tego byłam ostatnich miesiącach ciąży... co łaciny poleciało nad maszyną doszycia ;), ale narzuta wyszła bardzo fajna.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
to się maluszek nasłuchał :) domyślam się, że narzuta wyszła cudna
Usuńzachęciłaś mnie do spróbowania , chyba czas na nowe poszewki :
OdpowiedzUsuńtylko na początek nie wybieraj bardzo skomplikowanych wzorów!
UsuńKlej w sprayu! Super sprawa, nie wiedziałam o takim czymś!!!
OdpowiedzUsuńbardzo przydatna rzecz :)
UsuńSzczerze powiedziawszy uratowałaś mi życie tym wpisem!!! Tyle razy się zastanawiałam jak przykleić aplikację żeby ją ładnie i prosto naszyć, myślałam o kleju do materiały ale on jest w proszku i już widziałam oczami wyobraźni jak bardzo mi to nie wychodzi! Dzięki wielkie :)
OdpowiedzUsuńEch, chyba wcięło mój komentarz, więc spróbuję jeszcze raz.
OdpowiedzUsuńCzy myślisz, że narzutę też można uszyć taką metodą? Warstwa tkaniny-ocieplina-łatki? Poduszka wygląda bardzo ładnie i tak właśnie "solidnie" na tych zdjęciach :)
Śliczny!
OdpowiedzUsuńpięknie :) zapraszam do siebie na candy www.mamaszyjezosi.blogspot.com
OdpowiedzUsuńPracochłonne, ale efekt świetny. Gratuluje talentu!
OdpowiedzUsuńPiękna
OdpowiedzUsuńta poduszka jest wręcz bajkowa, no cudnie wygląda!!! ja sama póki co uszyłam nieco prostsze poduchy na taborety z przepisnaszycie bo dopiero zaczynam a tam dla takich początkujących jak ja wszystko dziecinnie proste, patchwork tam też widziałam i bałam się że nie podołam ale zdecydowanie mnie ta poduszka urzekła i teraz muszę koniecznie spróbować swoich sił w temacie! no ale wszystko w swoim czasie, póki co ćwiczę z przepisnaszycie wszywanie kieszonek i całkiem nieźle mi idzie
OdpowiedzUsuń