poniedziałek, 21 maja 2012

Ufff... czyli torebka kopertówka- ciąg dalszy

Za mną bardzo pracowity tydzień. Zleciał tak szybko, że aż trudno mi w to uwierzyć. Nie miałam czasu usiąść przy maszynie więc nie powstało nic nowego. Pokażę Wam jednak jak wyszła moja zielono-beżowa kopertówka.  Mam w planach doszycie do środka kolorowej podszewki z kieszonką oraz paska (tak, żebym mogła nosić torebkę także przez ramię).

Bardzo fajnie mi się ją szyło. Użyłam genialnej stopki teflonowej, która nie zostawia śladu na materiale i tak jakoś "gładko" się z nią szyje. Materiały które użyłam są dość sztywne i grube. Bałam się czy nie będą zbyt dużym wyzwaniem dla mojej maszyny ale jak się okazało szycie ich to dla niej pikuś :)
Moja kochana, dzielna maszyna :)

Użyłam dwóch kawałków tkanin ( z sh)  koszt 2 zł oraz metalowy suwak za 10zł). Połączyłam je w taki sposób aby z jednej strony było widoczne łączenie.

Zszyłam kawałki na maszynie
Powstał długi prostokąt złożony z czterech kawałków materiału

 Złożyłam go na pół. Wszyłam suwak i połączyłam brzegi. Powstało takie coś


Torebkę mogę nosić na dwa sposoby:  z widocznym suwakiem lub bez.

I jak się podoba??? :)



Torebkę mogę nosić na dwa sposoby:

18 komentarzy:

  1. Piękna ta torebka!!!
    Obserwuję i mam nadzieję, że odwzajemnisz :D

    www.strawberriesatmidnight.blogspot.com
    www.facebook.com/strawberriesatmidnight

    OdpowiedzUsuń
  2. Prześliczna torebka :D Super wykonanie

    OdpowiedzUsuń
  3. oj ja bym się nie pomieściła ze swoimi graciorami ;))) hihihi
    podziwiam kobietki, co się w kopertówki mieszczą!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jest naprawdę duża kopertówka. Zobaczysz jak ją dokończę :)

      Usuń
    2. Super wyszła Ci ta torebka, sama zastanawiałam się nad takim kształtem. Jak taka zawijana torba sprawdza się podczas użytkowania?

      Usuń
    3. Jeszcze z nią nigdzie nie wychodziłam więc nie powiem :) Mam zamiar doszyć pasek, (w razie gdyby noszenie w ręce mnie zmęczyło, przerzucę ją sobie przez ramię)

      Usuń
    4. Albo z boku szlufki i pasek na karabińczykach, w tedy może być przez ramię lub do ręki

      Usuń
    5. Przy okazji zapraszam do mnie na candy :)

      Usuń
  4. Podobają mi się kolory :) są świetne, moim zdaniem ;>

    Dzięki też za podpowiedź, dopiero rozpoczynam przygodę z blogiem, więc rada się przydała. :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Razem z mamą się zachwyciłyśmy!
    Przede wszystkim umiejętnościami i kolorem :)

    OdpowiedzUsuń
  6. kolory są piękne, podziwiam umiejętność tworzenia takich cudeniek z niczego:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Z daleka ta torebka wyglądała super. Fajna prosta forma, ciekawe zestawienie kolorystyczne. Ale jak zobaczyłam te zdjęcia to zwątpiłam. Każdy szew jest tak krzywy, że szkoda gadać. Zamek źle wszyty, nierówne łączenia. Masakra. Dziwię się że można się było takim czymś pochwalić :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Słowa krytyki są nieuzasadnione. Ta dziewczyna jest zdolna i kreatywna, nie jest natomiast zawodową krawcową ;) Trochę wyrozumiałości! Ja jestem pełna podziwu, sama chętnie nosiłabym taka KOPERTÓWKĘ !!
      pozdrawiam M.

      Usuń
    2. Bardzo chętnie zobaczę co Ty szyjesz :) i jeszcze chętniej dowiem się od Ciebie jak szyć, żeby było dobrze. Wszędzie podkreślam, że jestem samoukiem a nie KRAWCOWĄ! Jestem świadoma tego, że robię błędy i za każdym razem staram się szyć coraz lepiej i dokładniej. Mam nadzieję, że będziesz do mnie wpadać częściej i następnym razem może dasz mi kilka wskazówek :)Wiesz z anonimowego konta to każdy jest najmądrzejszy...

      Usuń
  8. CU-DO !!!! Choć nie jestem miłośniczką zieleni, to połączenie strasznie mi się podoba. Zachorowałam na nią. :)))

    OdpowiedzUsuń
  9. Super torebka :) zazdroszczę umiejętności szycia na maszynie i wspaniałego talentu :)

    OdpowiedzUsuń
  10. jakie wymiary ma ta super kopertówka ,jeśli oczywiście możesz zdradzić?

    OdpowiedzUsuń