środa, 25 grudnia 2013

Świątecznie :)

Moi Drodzy!
Życzę Wam rodzinnych i wesołych świąt Bożego Narodzenia, aby ten czas spędzony z rodziną i przyjaciółmi dał Wam wiele sił i inspiracji na Nowy Rok!

W tym roku oprócz przygotowania wszystkich dań na świąteczny stół postanowiłam podarować bliskim prezenty własnoręcznie wykonane. Zadanie łatwe nie było, ale tak mnie ciągnęło do maszyny, że jakoś tak same wyszły :) Bieżniki, obrusy, serwetki frywolitkowe, woreczki dekoracyjne, pościel z haftowanym reniferem a nawet bluza dla przyszłej bratowej.









Sprawca zamieszania :) Serwetki frywolitkowe ( i brodę Mikołaja z tego posta ) wyhaftowałam dzięki pendrive nr 9, który dostałam do maszyny. Maszyna haftuje na podkładzie, który rozpuszcza się potem w wodzie i po takim zabiegu zostaje sama, piękna serwetka.

27 komentarzy:

  1. Super są te haftowane rzeczy ! Aplikacja na bluzie nadaje jej fajnego charakteru :) Nie rozumiem do końca jak można zrobić na hafciarce takie serwetki, ale efekt jest super ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. postaram się to jakoś wytłumaczyć w innym poście

      Usuń
  2. Zazdroszczę zdolności, prezenty tego typu są wspaniałe i niepowtarzalne:)
    Wesołych, rodzinnych Świąt :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajnie ze umiesz takie cos robić! Co powiesz na wspólna obserwacje ?http://patyskaa.blogspot.be/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję, ale nie uznaję czegoś takiego jak "wspólna obserwacja". Nie zbieram obserwatorów, jeśli ktoś ma ochotę bloga obserwować to niech robi to dlatego, że mu się podoba i lubi go czytać.

      Usuń
  4. Bluza jest genialna i ten renifer haftowany krzyżykiem też. Wesołych Świąt!

    OdpowiedzUsuń
  5. zaczarowały mnie te Twoje maszynowe frywolitki! Na jakim programie pracuje Twoja hafciarka?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. frywolitki są z pendrive a maszyna pracuje na programie pe-design next

      Usuń
  6. Nie dziwię się , że ciągnęło Cię do maszyny - też by mnie ciągnęło , gdybym taką miała co nawet za mnie wyhaftuje :) bo jakby chcieć to zrobić bez maszyny to już nie tak wesoło.. :) Prezenty piękne jak z dobrego sklepu :)
    Wesołych Świąt !
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  7. Takie prezenty najbardziej cieszą. Haft na kieszonce bluzy wygląda super :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękne prezenty wyczarowałaś, na pewno obdarowani bardzo zadowoleni. Świetne prezenty i bardzo fajna maszyna. Tobie również zdrowych i rodzinnych Świąt życzę :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. ta maszyna to moje marzenie, może na Nowy Rok się spełni:) A Twoje rzeczy są piękne, obserwuję od dłuższego czasu i podziwiam:)

    www.szwaczanka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trzymam kciuki, żeby się spełniło bo maszyna jest wspaniała a teraz dodają do niej gratis tego pendriva. W styczniu postaram się przygotować jej recenzję

      Usuń
  10. Nigdy nie ciągnęło mnie do haftowania, ale jak oglądam te Twoje cuda....niesamowite! Piękne rzeczy!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. niedługo będę częściej haftować na ubraniach, bo bardzo mi się podoba połączenie np. dresówki z haftem

      Usuń
  11. Rzeczy własnoręcznie wykonane, mają zawsze największą wartość. Bardzo ładne wzory. Wiele radości im sprawiłaś....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie zawsze cieszyły podarunki ręczni wykonane. Mam nadzieję, że ich też :) Wiem na pewno, że bratowa jest bardzo zadowolona z bluzy :)

      Usuń
  12. Jaka piękna bluza! Nie mogę się napatrzeć ♥

    OdpowiedzUsuń
  13. Przepiękne! Takie spersonalizowane prezenty cieszą najbardziej;-) w tym roku nie zdążyłam, ale może w przyszłym się uda coś własnoręcznie wykonać dla najbliższych. Rodzinka pewnie zadowolona;-)?

    OdpowiedzUsuń
  14. Magiczne są te szycia ! aaaaa, rewelacja rewelacja :* buźka kochna!

    OdpowiedzUsuń
  15. Piękne prezenty :) Wszystkie!

    OdpowiedzUsuń
  16. z jakiego materiału wykonana jest ta bluza?

    OdpowiedzUsuń