Dzisiaj taki drobiazg- igielnik w kształcie myszy. Łatwy i szybki w wykonaniu.
W tamtym tygodniu pomagałam mojemu bratu w skręcaniu mebli. Z jednego z wielu pudeł z Ikei wyjęłam taki ładny kawałek gąbki.
Nie wiedziałam co z tym zrobić ale szkoda mi było wyrzucić :) Wycięłam
więc z materiału pasek mniej więcej 6cm x27cm oraz dwa kółka: mniejsze o
średnicy 10cm na dół oraz większe o średnicy 15cm na górę. Po zszyciu i
wsadzeniu do środka gąbki i waty powstał tułów myszy. Potem "na oko"
uszyłam stożek, wypchałam go i doszyłam do brzucha. Dokleiłam uszy i
inne detale i powstała gruba mysz na igły.
Z pudełek wyciągnęłam też "ładne" kawałki styropianu. Co z nich powstanie? Jeszcze nie wiem.
Prze fajna ta myszka:)))) Bardzo ciekawy pomysł :)
OdpowiedzUsuńbardzo pomysłowy igielnik - i jaki słodki :)
OdpowiedzUsuńNo brawo! Świetny igielnik, bardzo sympatyczny i pojemny ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne masz pomysły, 3mam kciuki za dalszy Twój rozwój. Dałaś radę w 'Dzień Dobry TVN' :)
OdpowiedzUsuń