Znalazłam niedawno ciekawą bluzkę w rozmiarze 46. Ciekawą ze względu na materiał z którego ją uszyto. Taka mgiełka. Mąż jak zwykle krzywo popatrzył widząc co zamierzam kupić ale była za jedyne 1zł więc nic nie powiedział. W mojej głowie od razu pojawił się pomysł na asymetryczną spódnicę. Wiem, pełno tego wszędzie i tyle osób je szyje ale to była tylko przeróbka :)
Przed przeróbką wyglądała tak...
Wycięłam rękawy i ucięłam tuż pod linią dekoltu. Położyłam tak aby szew boczny był na środku. Potem mydełkiem narysowałam łuk i wycięłam.
Brzegi obszyłam owerlockiem. no i wyszło tak... (Podszewka powstała ze starej bluzki)
Jesteś genialna :) zazdroszczę Ci, że umiesz takie cuda stworzyć :)
OdpowiedzUsuńŚliczny i bardzo kobiecy ten materiał. Pięknie się eksponuje na nogach :)
OdpowiedzUsuńMateriał świetny. Ten pasek rewelacja. Ale ja tych asymetrycznych spódnic nie lubię.
OdpowiedzUsuńTo było naprawdę pomysłowe. Spódnica pięknie wyszła. ; )
OdpowiedzUsuńNieźle, też ostatnio gustuję w przeróbkach, stąd moja obecność u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. http://boniffacy.blogspot.com/
Świetny pomysł! Tkanina piękna ♥ Szukam takiej już od dawna.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie mam czasu siąść do maszyny :( Mam tyle projektów w głowie.
Genialny pomysł :D Świetnie wygląda ta spódnica :) I co tu może powstać fajnego z nieciekawej tuniki :)
OdpowiedzUsuńA miałam pytać skąd wytrzasnęłaś ten tiul (chyba tiul) w groszki. Na allegro jest ale w kosmicznych cenach i nie taki fajny :/ I jak tu nie lubić lumpeksów :) Pomysł im realizacja na 6!
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł :)
OdpowiedzUsuńNie mogę uwierzyć, że da się przerobić coś, co, bądźmy szczere, wygląda okropnie w taką fajną spódnicę. :)
OdpowiedzUsuńA tak poza tym to nie byłabym sobą, gdybym nie napisała, że ten Twój pasek jest cudowny! :D
Pasek świetny, ostatnio mam manię na kokardy :)
OdpowiedzUsuńA spódnica świetnie Ci wyszła ;>
Pozdrawiam :)