wtorek, 22 grudnia 2015

Bałwan...

Jest grudzień, za dwa dni Wigilia a zimy dalej nie ma :( Na pocieszenie można więc uszyć sobie takiego bałwana. Przytulanko-poduszkę, nie ze śniegu a z dresówki :)


 Potrzebne materiały
-papier o wymiarach 50cm x 70cm
-miękka tkanina o wymiarach ok 100cm x 70cm
-nożyce

-szpilki
-guziki
-igła i nitka
-wstążki, sznurki, tasiemki
-maszyna do szycia

Ja wykorzystałam jeszcze filc, klej do tkanin, arkusz folii do bindowania oraz Brother ScanNcut. Szyłam na maszynie, którą ostatnio opisałam na blogu klik.

Zacznij od narysowania kształtu bałwanka na papierze. Wytnij wzór i przenieś go na podwójnie złożoną tkaninę. Wytnij dwie części i ułóż prawą stroną do prawej. Do środka włóż wstążki, tasiemki lub sznurek, dzięki temu bałwanek będzie mieć bujną czuprynę. Wszystko dokładnie zepnij szpilkami. Następnie zszyj dwie części na maszynie ściegiem prostym, około centymetr od brzegu. Pozostaw małą część niezszytą, aby móc potem wywrócić przytulankę na drugą stronę.





Tak wyglądają dwie części po zszyciu. Wywróć bałwanka na drugą stronę, wypełnij wkładem a pozostały otwór zszyj ręcznie.Teraz uszyj "marchewkę", która będzie nosem dla przytulanki. Do tego celu potrzebujesz mały, trójkątny kawałek tkaniny. Złóż go na pół i zszyj brzeg. Po wywinięciu na właściwą stronę włóż do środka ocieplinę lub wkład z poduszki.



Przyszyj ręcznie nos do głowy bałwanka. Doszyj także guziki. Oczy możesz przykleić z filcu tak jak ja lub także użyć guzików.



Przytulanka jest prawie gotowa. Ja swoją wersję ozdobiłam dodatkowo malunkiem. Na ploterze Brother Scanncut przygotowałam szablon gwiazdy. Do pomalowania bałwanka użyłam farby do tkanin.





Wykorzystałam jeszcze mały kawałek szarej dresówki i bałwan wzbogacił się o szalik. Gotowe!



Widzieliście ten tutek w grudniowym Mollie potrafi? :)


7 komentarzy:

  1. Świetny pomysł. Po świętach biorę się za szycia bałwana.

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny pomysł. Po świętach biorę się za szycia bałwana.

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajny bałwan. Moja córka na pewno odgryzłaby mu tę marchewę :P

    OdpowiedzUsuń
  4. Super! Koniecznie zrobię :) Zapraszam przy okazji do mnie : http://lisieatelier.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń