Jednak jest to wyjątkowa sukienka, bo pierwsza z moją metką i w dodatku uszyta w prezencie dla mojej przyjaciółki!
Kiedy dowiedziałam się, że jadę do Wrocławia na warsztaty, postanowiłam uszyć niespodziankę dla Martyny. Uwierzcie lub nie, ale uszyłam tą sukienkę w jedno popołudnie. Czas naglił i nie było wyjścia. Bardzo się starałam szyjąc ją i wszystko co nie wychodziło tak jak chciałam, od razu było prute.
Zadanie jakie przed sobą postawiłam nie było łatwe, ponieważ nie znałam dokładnych wymiarów mojej przyjaciółki. Figury mamy bardzo podobne, więc sukienkę uszyłam jak dla siebie, a zamiast suwaka wszyłam guziki (było to idealne rozwiązanie, bo na miejscu przestawiłam tylko jeden guzik i sukienka leży świetnie).
Martyna obiecała sesję w nowej sukience, więc jak tylko prześle mi zdjęcia, to pokażę Wam jak sukienka wygląda na właścicielce.
A mowa o sukience 133 z Burdy 8/2012. Już ją szyłam, ale w trochę innej wersji.
Tym razem trochę zmieniłam zaszewki z przodu.
zdjęcie burdastyle.de |
I na koniec chciałabym Was poprosić o głosy w konkursie Szyciowy Blog Roku 2012.
Wystarczy kliknąć "głosuj", a jeśli wpiszecie swój adres e-mail to weźmiecie udział w losowaniu nagród- poradników Łucznika, natomiast tutaj są do wygrania trzy maszyny do szycia!
CU-DO-WNOŚĆ!
OdpowiedzUsuńWygląda super! Dół tak fajnie odstaje :)
OdpowiedzUsuńjest piękna ;) nieco mi się ten wzór kojarzy z barokiem ;) nie mogę się doczekać sesji na koleżance
OdpowiedzUsuńpowiedz mi-czy laik może sobie uszyć taką sukienkę:) bo narobiłaś mi ochoty-sukienka w moim totalnie guście i kroju. no i jakbym zamieniła materiał na dzianinę?
OdpowiedzUsuńNa początek może być Ci trudno, może spróbuj najpierw uszyć jakąś prostszą rzecz. Generalnie sukienka nie jest taka trudna, jeśli się zmieni zaszewki z przodu tak jak kiedyś pokazała Marchewkowa na swoim blogu. Dzianinę jednak szyje się dość ciężko.
Usuńhmmm, to może spódnica wg. tego kroju?
Usuńspódnica będzie łatwa. Wytnij sobie duży prostokąt z materiału(krótszy bok to długość a dłuższy to szerokość) i zrób kilka zakładek z przodu i tyłu, do tego suwak lub guziki i na koniec wszyj pasek w talii.
UsuńDzięki Ci dobra kobieto!:D jak mawiał mój stary znajomy-niech Ci Bóg w dzieciach wynagrodzi(możesz sobie ewentualnie wymienić dzieci na coś innego)
UsuńŚliczny krój, zazdroszcze talentu krawiekiego, oczywiście w dobrym znaczeniu (też bym chciała):-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko.nawrosia
Cudna, a kolczyki do nie super
OdpowiedzUsuńprzepiekna!:)
OdpowiedzUsuńwielkie wow! Góra sukienki leży jak marzenie aż się napatrzeć nie mogę!
OdpowiedzUsuńSliczna-sama bym taka chciala :D
OdpowiedzUsuńhttp://badzprozna.blogspot.com/
wyglądasz nieziemsko pięknie! :O
OdpowiedzUsuńPiękna sukienka! Od dawna ostrzę sobie na nią ząbki, a Twoje wersje tylko utwierdzają mnie w przekonaniu, że warto ją szyć :) Powiedz mi tylko, czy Twoja zasłonka uciąga się choć trochę? Bo zakupiłam ostatnio trochę tkaniny w pięknych kolorach, ale totalnie nierozciągliwej i boję się czegokolwiek z niej szyć...
OdpowiedzUsuńraczej w ogóle nie jest elastyczna.
UsuńCzyli bez obaw mogę szyć :) dziękuję :)
Usuńraczej tak, tylko nie zrób za ciasnej :)
UsuńGratulacje tak udanej realizacji. Wszystko jest bardzo ładnie wykończone, nigdzie nic nie odstaje, no naprawdę pełen profesjonalizm! No i pomysł z guzikami jest bardzo fajny:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńJeju, jaka cudowna! Masz niesamowite zdolności, zazdroszczę;)
OdpowiedzUsuńF.
świetny pomysł z zapięciem na guziki- wygląda bardzo szlachetnie. Mam podobną zasłonkę koloru kremowego, ale boję się, że jest zbyt ślubna na sukienkę.
OdpowiedzUsuńto może dodaj jakieś kolorowe dodatki np. neonową wstążkę, lamówkę czy coś w tym stylu , wtedy nie będzie taka ślubna
UsuńSuper!
OdpowiedzUsuńcudna!!
OdpowiedzUsuńale slicznie wyszla Ci ta sukienka. ja to chyba bym sie jeszcze nie podjela uszycia takiej sukienki,ale bym bardzo chciala.
OdpowiedzUsuńjest po prostu cudowna !!
Wygląda genialnie.
OdpowiedzUsuńwygląda rewelacyjnie :)
OdpowiedzUsuńz zasłonki, prawda? ekstra.. muszę pokazać babci co można stworzyć z zasłonek ;D
OdpowiedzUsuńtak, z zasłonki :) taka już ze mnie zasłoniara :)
Usuńtaka w stylu królowej angielskiej :) głos już oddałam :)
OdpowiedzUsuńna herbatkę do królowej :)
UsuńSuper! I wcale nie widać, że to materiał zasłonkowy :)
OdpowiedzUsuńJa z ciekawości sprawdziłam ile tu w stolicy kosztuje taka zasłonka i strasznie się zdziwiłam, bo aż 30zł więc wogóle się nie opłaca. Eh :(
ps. zagłosowałam :)
Przecudna!!!! Zazdroszczę Ci strasznie, Twojego farta do znajdowania takich tkanin "za złotówkę" Jeśli tylko mogę coś poradzić odnośnie lekko odstającego dekoltu, sama miałam podobny problem- choć w Twoim wydaniu wygląda jakby miało tak być:)
OdpowiedzUsuńPisałam o tym tutaj:
http://szyciekatarzyny.blogspot.com/2012/08/biae-kropki.html
a potem tutaj: http://szyciekatarzyny.blogspot.com/2012/08/biaa-z-krolewskim-bekitem.html
Na papavero.pl jest dokładny opis jak sobie z czymś takim radzić.
Z zachwytu wyjść nie mogę, no i ta urocza metka... Super!!
Dzięki, poczytam co na przyszłość robić z takim dekoltem. W tej i tak nie odstaje tak bardzo jak w mojej czerwonej wersji.
UsuńSuper na Tobie wygląda! Jestem pod wrażeniem:)!
OdpowiedzUsuńPięknie wyszła :) Taki prezent to na wagę złota
OdpowiedzUsuńCzy taka sukienka z zasłonki nie powoduje drapania i pocenia się?
OdpowiedzUsuńPewnie, że nie. To była zasłona, ale uszyta z tkaniny-żakardu, który swoją drogą w sklepie z tkaninami jest bardzo drogi
UsuńŚwietny pomysł z guzikami! Dzięki nim zapięcie stało się prawdziwą ozdobą sukienki!
OdpowiedzUsuńBardzo efektowny materiał i za grosze! Tylko pozazdrościć sukienki i...przyjaciółki! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się ten fason, a w tkaninie po prostu się zakochałam. Połączenie tych dwóch składników daje naprawdę niesamowity efekt. No i guziczki... Miodzio!
OdpowiedzUsuńPS. Jak Ty znajdujesz te zasłony? Ja w żadnym ciuchlandzie nie mogę znaleźć takich pięknych. :(
Są takie ciuchlandy, ale niestety jest ich bardzo mało i trzeba polować na przeceny, bo inaczej ceny są bardzo wysokie. Powodzenia!
Usuńpiękna sukienka ;)
OdpowiedzUsuńNie ukrywam, że czekałam na tą sukienkę. Super dobrane guziczki, sukienka cudna, dziewczęca-taka jak lubię :)
OdpowiedzUsuńSukienka wygląda rewelacyjnie! :) Wszystko mi się w niej podoba, tkanina, kolor, fason. I te guziki! To był świetny pomysł nie tylko ze względów praktycznych :)
OdpowiedzUsuńJest cudowna!!!! Żałuję, że nie mam wykroju tej sukienki, bo sama z chęcia bym sobie taką uszyła.. poszukam gdzieś tego wydania burdy :D
OdpowiedzUsuńpozazdroscic umiejetnosci szycia! znowu :D
Sukienka boska:) Jak dowiedziałam się o tym konkursie, to długo nie musiałam się zastanawiać na kogo zagłosować - od razu pomyślałam o Twoim blogu! Już zagłosowane - z całego serca życzę wygranej!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://asmileoflife.blogspot.com/
Wspaniała:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny żakard! Idealny do tego kroju:)
OdpowiedzUsuńTeż mi się tak wydawało, że materiał wprost idealny do takiego retro fasonu
Usuńsukienka piękna :D świetny prezent !
OdpowiedzUsuńI tkanina i model sukienki śliczny:)
OdpowiedzUsuńCzy ona ma guziki do samego dołu? Jeśli tak, to naprawdę bosko!
OdpowiedzUsuńtak, ma do samego dołu
UsuńPrześliczna !!! i ten kolor... i wzór na materiale...cudo !!!!
OdpowiedzUsuńŚliczna jest ta sukienka. Mój kolor ;). Uwielbiam takie kroje ale ja mam cały czas że wyglądam w nich jak mega balon :/. Jestem właśnie w trakcie szycia spódnicy i już na wszelakie sposoby dopasowuję zakładki żeby jakoś to wyglądało ale póki co nie osiągnęłam ideału :/.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam LaFaMi
Niestety nie jest to krój dla wszystkich, ale trzeba przyznać, że jest wyjątkowo kobiecy
Usuńbardzo ładna sukienka <3 i metka obowiązkowo! :) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńbardzo ładna, jeden z moich ulubionych fasonów :) świetnie wyglądają te guziki z tyłu!
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie :)
cudo a głos już oddałam :) A.
OdpowiedzUsuńładna :) /a.
OdpowiedzUsuńSuper wyszla :) już Cie dodała do obserwowanych :) było by mi miło jak byś zajrzala do mnie :) www.bykryska21.blogspot.com
OdpowiedzUsuńFajne projekty :) pozdrawiam :)
Zakochałam się w Twoim blogu i wszystkich tych pięknych arcydziełach ;) Od dziś zbieram na maszynę do szycia ;) Pozdrawiam...:)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo! Zbieraj, zbieraj! Powodzenia :)
UsuńBardzo ładna sukienka wyszła i koleżanka na pewno jest zachwycona! Super prezent!
OdpowiedzUsuńSukienka wygląda super i bardzo zazdroszczę odwagi uszycia jej dla kogoś bez znajomości rozmiaru. Ciekawi mnie jak wygląda w niej obdarowana koleżanka, ale to pewnie za jakiś czas się przekonam. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że to czyta i się pośpieszy z tą sesją :) Ale według mnie wygląda w niej prześlicznie :)
UsuńŚwietnie się prezentuje ;)
OdpowiedzUsuńPrzepiekna sukienka.
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie, blog o odchudzaniu i cwiczeniach. Obserwujemy?
marzę o sukience o tym fasonie! nie mogę napatrzeć się twojej :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńJejku dorwać tak piękną zasłone to dopiero szczęście :)) materiał jest świetny..sama niedawno kupiłam sukienkę z podobnego materiału :) fason jest idealny ponadczasowy :) bardzo miło ogląda się Twojego bloga:) mam mamę krawcową może natchnę ją na uszycie mi jakiejś sukienki :)) a może kiedyś sama spróbuję :)
OdpowiedzUsuńsukienka super , ale metka by mnie denerwowała heh nie lubię jak coś odstaje i zazwyczaj wszystkie metki odpruwam :)
OdpowiedzUsuńśliczna jest ta sukienka. krój jest bardzo wdzięczny i dziewczęcy. dałoby rade uszyć taką sukienkę ręcznie? zapewne jeżeli już to za jakiś czas, bo dopiero zamierzam się wziąć za szycie:)
OdpowiedzUsuńdałoby radę, ale trwało by to o wieeele dłużej niż szyjąc na maszynie
UsuńBardzo ładna sukienka. Szyłam również z tego wykroju, ale miałam straszny problem z wszyciem tych nieszczęsnych kawałków od zaszewek. Napisz proszę jak się pozbyłaś tych dolnych zaszewek żeby potem się wszystko nie wichrowało :/
OdpowiedzUsuń